2012-10-20

Uzależnienie od sowy

Owl addicted...tak wiele projektów związanych jest z właśnie tym wzorem. Mnie tez się udało stworzyć kilka sowiastych stworków :)
Poniższe powędrowały do domków przyjaciół, a poszewka, którą pokazywałam wcześniej bierze udział w aukcji charytatywnej dla Marcinka. Więcej informacji znadziecie pod linkiem www.marcin-sporek.blogspot.com.
Zachęcam Was bardzo serdecznie do wzięcia udziału!



Chciałam Wam pokazać, jak wiele sowy wnoszą do twórczosci  crafterek. Oto kilka ciekawych pomysłów:

1) Sowiasta girlanda, razem z tutorialem 

2) Sowiaste czapeczki, razem z tutorialem

3) Sowa z gliny, razem z tutorialem

4) Sówkowe lizaki i muffinki, mniami :D 


5) Grzechotka dla najmłodszych, razem z tutorialem

6) Sowa do prztylania, razem z tutorialem

Sowy są przecudnym tematem. Można zrobić tak wiele pięknych rzeczy wzorując się na nich.
Owls are everywhere!!!

A co więcej. Dziś korzystając z pięknej pogody zaraz po śniadanku postanowiliśmy wyjść z domu.
Wybraliśmy się do Leśnego Parku Niespodzianek, świetne miejsce.
Załapaliśmy się na pokaz lotów sów znajdujących się w parku.
Dowiedziałam się kilku rzeczy:
- sowy są pod ochroną
- nie są takie mądre, za jakie się je uważa ;)
- nie wszystkie sowy polują w nocy, tylko te gatunki, które mają ciemne oczy. Te sowy, których oczy są jasne lubią sobie w nocy pospać
- latają tak cicho, że ich nie słychać
-niektóre gatunki potrafią usłyszeć bicie serca myszki z odległości 7 metrów

Dziś widzieliśmy 4 gatunki, ale najpiękniejsza, najbardziej urocza i słodka jest PŁOMYKÓWKA.
Oceńcie same.

Życzę miłej niedzieli!!!

2012-10-02

ach to minky

Wreszcie przyjechały zamówione materiały. Opłacało sie czekać te 2 tygodnie.
Od razu zabrałam się do uszycia kocyka...no i uszyłam :)
Podoba mi się baaardzo i mam taką cichą nadzieję, że nie tylko mi ;)
Oceńcie same.


Obiecałam, że powiem co nieco na temat tego jak się szyje minky. No i muszę przyznać, ze szyje się rewelacyjnie. Nie naciąga się tak jak polar. Wbrew pozorom nie jest tak grube, na jakie wygląda (gramatura w powyższym przypadku to 300g). Trochę się strzępi podczas cięcia i trzeba poodkurzać, ale to i tak mnie nie odstrasza, bo w dotyku jest po prostu cudowna i nie dziwię się, że taki szał na minky teraz mamy, drogie mamy :)

W głowie już kolejne projekty...tylko skąd brać na to czas :(

2012-09-29

piękna ta nasza jesień

Jutro w ramach rozrywki, a przede wszystkim łakomstwa powstanie szarlotka. Taki jest plan, ponieważ w ogrodzie pojawiła się ogromna ilość jabłek i nie jesteśmy w stanie ich przejeść ;)
Poniżej zobrazowałam mój dzisiejszy nastrój... ach piękna ta nasza jesień!





2012-09-24

jak uszyć chorągiewki

Uszyłam już kilka sztuk i wiszą już w kilku dziecięcych pokoikach.
Wersji jest mnóstwo: klasyczne, wypchane, szyte, klejone, papierowe... Ile kreatywnych głów tyle rodzaji.
Jedno je łączy - dzięki nim w pokoju dziecka jest dużo weselej!!!

Przed pierwszym uszyciem szukałam inspiracji

Poniżej przedstawiam chorągiewki mojej twórczości, których jeszcze nie pokazywałam ;)

Chorągiewki marynistyczne
Chorągiewki dziewczęce

Chciałabym Wam pokazać kilka ciekawych pomysłów na chorągiewki, które znalazłam w internecie.

Papierowe chorągiewki, znalezione TU

Papierowe chorągiewki wersja II, znalezione TU

Uszyte chorągiewki, jedne z moich ulubionych. Znalezione TU

No i megaszybkie chorągiewki na imprezę, znalezione TU

Chyba przyznacie mi rację, że technika nie ważna. Wszystkie potrafią rozweselić otoczenie.

No i jeszcze jedna reflekcja.... szkoda, że ja takich pięknych zdjęć nie potrafię robić ;)

Miłego nowego tygodnia!


2012-09-20

najgorsze jest oczekiwanie

Wczoraj postanowiłam po raz pierszy zamówić kilka materiałów na eBay'u.
Zawsze marzył mi się kocyk z minky. Materiał ten jest super delikatny oraz ponoć świetnie się z nigo szyje, bo ponoć się nie naciąga, jak np. polar.
Piszę "ponoć", ponieważ jeszcze tego sama nie przetestowała, ale jak już przetestuję minky to oczywiście dam znać.

A jakby ktoś nie wiedział co to minky no to wklejam fotkę tego, na którego właśnie czekam :)

Oczywiście zakupy nie skończyły się jedynie na minky. Zmówiłam również trochę bawełny :)

Ach szkoda, że w naszych sklepach nie ma takich materiałów. No niby można kupić na naszych polskich sklepach internetowych, ale zwykle są to tłuste ćwiartki, które i tak kosztują majątek. No nieważne.

Zamówiłam, a teraz czekam z utęsknieniem. Może mi coś z nich zostanie to się podzielę....:D

2012-09-19

chorągiewki trójkąciki bounting czy jak kto woli

Zakochałam się w tego typu ozdobach dziecięcego otoczenia!
Po prostu rozwiesiłabym je gdzie tylko popadnie.
No i oczywiście zabrałam się do zrobienia kilku własnoręcznie.
Poniżej przedstawiam moje pierwsze dzieło:


Jak powstały różowe to niebieskie też się rwały. No i się udało zrobić też niebieskie...marynistyczne :)



Na ścianie prezentują się wybornie!!!

2012-09-18

i co ja robie tu....

Tym oto postem rozpoczynam blogowanie ;)

Jakiś czas temu wyciągnęłam z szafy starą maszynę mamuśki i postanowiłam coś uszyć.

Będąc dzieckiem podglądałam mamę jak szyła ubrania i szyłam poważne sukienki dla moich lalek.
Dziś taka poważna już nie jestem i skupiam się głównie na milusich przytulankach, kocykach, poduszeczkach, woreczkach i tak dalej i tak dalej

Co tam będę pisać pokażę kilka fotek:
Zaczynam od zakochanych od pierwszego wejrzenia. Przedstawiam Pana i Panią Ćwir. Nie ważne, gdzie są ważne że są razem.
 Dla najmłoszego w rodzinie powstał przemilutki kocyk do otulania w jesienne chłodne wieczory ;)
 A co do sówek to jest jeszcze jedna, taka ciekawska. Usiadła na poduszce i dobrze jej tam.

Życzę miłego dnia!